Z zaproszenia, aby zakosztować Słowa Bożego, skorzystało 18  uroczych Pań, które miały w swoim sercu pragnienie spotkania się z Bogiem w Jego Słowie. A rozpiętość wiekowa od studentki po emerytki, świadczyła o jednym, nieważne ile masz lat, ważne jakie masz pragnienia. Tematem przewodnim była najstarsza metoda modlitwy Słowem Bożym – Lectio divina. Był czas na trwanie w ciszy, był czas rozważania Słowa Bożego, był czas na spotkanie przy kawie, była czas Słuchania Słowa, był czas adoracji. Jak było?

  1. „Piękny czas wytchnienia, odpoczynku w Jezusie Słowie. Mimo pustyni w moim sercu On dał mi pić. Trwanie przed Jego Obliczem w Najświętszym Sakramencie przytuliło mnie mocno. Dziękuję. Chwała Panu” Aneta lat 52
  2. „Czas skupienia był dla mnie czasem chwilowego zatrzymania się i wsłuchania w Słowo Boże, które jest Życiem. Czułam Boże przytulenie i rozlewającą się Jego miłość, która jest nieskończona. Był to piękny czas duchowego wzrostu.” Julia lat 24
  3. „Zawsze myślę o rodzinie, o innych i jakoś tak brak mi czasu na relację z Jezusem. Dziś powiedziałam P. Jezu to popołudnie jest tylko dla Ciebie. Potrzebowałam czasu ciszy, bycia przed Nim.” Agnieszka lat 50

Panu Bogu wielkie dzięki, że daje natchnienia, by otworzyć dom i kaplicę, by dać przestrzeń ciszy, która pozwala wejść w przestrzeń Miłości – Boga.