Luty
14.
Pilnuj się bardzo modlitwy, staraj się wyrobić to życie wewnętrzne, które tak mało dusz pojmuje, a które nie zależy ani na nadzwyczajnych stanach modlitwy, ani na objawieniach, ale na zabiciu w sobie starego człowieka, na umorzeniu w sobie wszelkich złych skłonności, na pojednoczeniu woli naszej z Wolą P. Boga, na przejęciu się duchem Chrystusa, ażebyśmy mogły powiedzieć: Żyję ja, już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus. (I, 108)
15.
Widzę, że jesteś wystawiona na ciągłe walki i trudne przejścia duszy, ale tym się nie trwożę, bo widzę, że rąk nie opuszczasz, ale ciągle pracujesz. Nic innego Ci nie mogę radzić jak to, abyś w tej pracy nie ustawała, abyś się nie przestraszała jej ogromem, ale ufała, że Ten, kto Cię na tę walkę wystawia, da Ci łaskę potrzebną do wyjścia z niej zwycięsko. (I, 114)
16.
Otóż i Ty, moje drogie dziecko, upokarzaj się ciągle przed Bogiem, ciesz się z tego, że Twoja nędza jest tronem miłosierdzia Jego. (I, 159)
17.
Teraz prawdziwie i coraz więcej się w tym utwierdzam, że cię Pan Bóg powołuje do doskonałego z sobą pojednoczenia, że ci przeznacza inny rodzaj życia, że pod Jego kierunkiem odbywasz najlepszy nowicjat do tego życia, do którego najlepszym przygotowaniem jest wyniszczenie się zupełne i ochotne pełnienie Woli Jego Najświętszej. (I, 152)
18.
Wyobraź sobie, że nikogo nie ma na świecie, tylko Bóg i ty. (III, 136)
19.
Wyrzuć z serca twego wszelkie uczucie, które by nie było dla Boga. (III, 130)
20.
Na początku każdej czynności mów: niech to, Panie, będzie dla Ciebie na chwałę Twoją. (III, 131)
21.
Niechże to i dla Ciebie, moje najmilsze dziecko, będzie w obecnym stanie rozkoszą, niech Ci to wystarcza, że pełnisz Wolę Oblubieńca Twego, że dla Jego miłości starasz się pozyskiwać i sprowadzać do Niego dusze, że w tym wszystkim cierpisz i tęsknisz, bo kochasz, a przynajmniej całym sercem pragniesz kochać Jezusa. (I, 120)
22.
Niech P. Jezus Was błogosławi i wspiera na każdym kroku, niech Wam dodaje siły i wytrwania, niech Was oświeca, abyście i gorliwie, i roztropnie postępowały. (I, 127)
23.
Widać, że cię Pan Jezus tak przysposabia do odebrania swoich łask, jak przysposabiał św. Franciszka. Bądź więc tak powolna działaniu Bożemu jak On. (I, 152)
24.
Zapomnij o sobie, a P. Jezus będzie o Tobie pamiętał. (I, 88)
25.
Nie trwóż się Twymi upadkami, upokarzaj się tylko, pokrywaj je miłością, nie tą uczuciową, ale czynną, ale poświęconą. (I, 88)
26.
Nie tracić czasu, starać się, aby każda chwila była zajęta. Nie poddawać się lenistwu. (III, 89)
27.
Nie trap się, moje dziecko, swoim usposobieniem, oddałaś się P. Jezusowi, On ma o Tobie staranie, czegoż byś się lękać miała. (I, 127-128)
28.
Gdy powstają silne burze, nie cofajmy [się], ale jeszcze silniej walczmy przeciwko ciału, światu i szatanowi. Czym bowiem cięższa jest utarczka, tym świetniejszy wieniec i czym częstsze jest prześladowanie kusiciela, tym chwalebniejsza cnota cierpiącego. (III, 145)
29.
Wszystko raczej straćmy, byleśmy Boga nie stracili. (III, 136)
Pilnuj się bardzo modlitwy, staraj się wyrobić to życie wewnętrzne, które tak mało dusz pojmuje, a które nie zależy ani na nadzwyczajnych stanach modlitwy, ani na objawieniach, ale na zabiciu w sobie starego człowieka, na umorzeniu w sobie wszelkich złych skłonności, na pojednoczeniu woli naszej z Wolą P. Boga, na przejęciu się duchem Chrystusa, ażebyśmy mogły powiedzieć: Żyję ja, już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus. (I, 108)
15.
Widzę, że jesteś wystawiona na ciągłe walki i trudne przejścia duszy, ale tym się nie trwożę, bo widzę, że rąk nie opuszczasz, ale ciągle pracujesz. Nic innego Ci nie mogę radzić jak to, abyś w tej pracy nie ustawała, abyś się nie przestraszała jej ogromem, ale ufała, że Ten, kto Cię na tę walkę wystawia, da Ci łaskę potrzebną do wyjścia z niej zwycięsko. (I, 114)
16.
Otóż i Ty, moje drogie dziecko, upokarzaj się ciągle przed Bogiem, ciesz się z tego, że Twoja nędza jest tronem miłosierdzia Jego. (I, 159)
17.
Teraz prawdziwie i coraz więcej się w tym utwierdzam, że cię Pan Bóg powołuje do doskonałego z sobą pojednoczenia, że ci przeznacza inny rodzaj życia, że pod Jego kierunkiem odbywasz najlepszy nowicjat do tego życia, do którego najlepszym przygotowaniem jest wyniszczenie się zupełne i ochotne pełnienie Woli Jego Najświętszej. (I, 152)
18.
Wyobraź sobie, że nikogo nie ma na świecie, tylko Bóg i ty. (III, 136)
19.
Wyrzuć z serca twego wszelkie uczucie, które by nie było dla Boga. (III, 130)
20.
Na początku każdej czynności mów: niech to, Panie, będzie dla Ciebie na chwałę Twoją. (III, 131)
21.
Niechże to i dla Ciebie, moje najmilsze dziecko, będzie w obecnym stanie rozkoszą, niech Ci to wystarcza, że pełnisz Wolę Oblubieńca Twego, że dla Jego miłości starasz się pozyskiwać i sprowadzać do Niego dusze, że w tym wszystkim cierpisz i tęsknisz, bo kochasz, a przynajmniej całym sercem pragniesz kochać Jezusa. (I, 120)
22.
Niech P. Jezus Was błogosławi i wspiera na każdym kroku, niech Wam dodaje siły i wytrwania, niech Was oświeca, abyście i gorliwie, i roztropnie postępowały. (I, 127)
23.
Widać, że cię Pan Jezus tak przysposabia do odebrania swoich łask, jak przysposabiał św. Franciszka. Bądź więc tak powolna działaniu Bożemu jak On. (I, 152)
24.
Zapomnij o sobie, a P. Jezus będzie o Tobie pamiętał. (I, 88)
25.
Nie trwóż się Twymi upadkami, upokarzaj się tylko, pokrywaj je miłością, nie tą uczuciową, ale czynną, ale poświęconą. (I, 88)
26.
Nie tracić czasu, starać się, aby każda chwila była zajęta. Nie poddawać się lenistwu. (III, 89)
27.
Nie trap się, moje dziecko, swoim usposobieniem, oddałaś się P. Jezusowi, On ma o Tobie staranie, czegoż byś się lękać miała. (I, 127-128)
28.
Gdy powstają silne burze, nie cofajmy [się], ale jeszcze silniej walczmy przeciwko ciału, światu i szatanowi. Czym bowiem cięższa jest utarczka, tym świetniejszy wieniec i czym częstsze jest prześladowanie kusiciela, tym chwalebniejsza cnota cierpiącego. (III, 145)
29.
Wszystko raczej straćmy, byleśmy Boga nie stracili. (III, 136)