Kongres rozpoczął się 26 maja w Kijowie Mszą Świętą, którą odprawił w kościele św. Aleksandra nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Thomas E. Gullickson. Objął on wszystkie parafie katolickie tego kraju. Był to pierwszy Kongres Eucharystyczny w nowożytnych dziejach Ukrainy. Przed wojną, w archidiecezji lwowskiej odbył się on w 1930 roku.

W czasie trwania kongresowego tygodnia, wierni w szczególny sposób zostali zaproszeni do uszanowania (adoracji) Jezusa, jaki przychodzi w sakramentach. Przez ten czas dziękowaliśmy za dar Echarystii, Komunii Świętej i obecność Jezusa w naszych kościołach. Każdego dnia, oprócz modlitwy osobistej, parafianie mieli czas na wspólną adorację i modlitwę w różnych grupach przykościelnych. W naszym dekanacie spotkania kongresowe odbyły się w Sanktuarium Maryjnym w Kołomyi oraz w Ivano- Frankivsku. Kolejne dni poruszały inne tematy, które doprowadzać miały wiernych do coraz większej świadomości i bliższego rozumienia sensu i istoty Eucharystii. W ten sposób każdy zainteresowany mógł odbyć podróż, zaczynając od historii zbawienia, znajdującej się na kartach Pisma Świętego, poprzez adorację oraz odkrywanie sensu i celu codziennego udziału w Eucharystii, jako naszej drogi do wieczności, aż do świadomości, że każda Msza Święta jest prawdziwą Ofiarą i Ucztą Nowego Testamentu, wielkim darem, który Bóg złożył w ludzkie dłonie, szkołą ofiary i miłosierdzia, której przykład dał nam Jezus Chrystus. Aby odbyć tę podróż potrzebny był tylko jeden warunek- wiara, bo to właśnie ona wiedzie nas do Eucharystii.

Uroczystą Mszę Świętą w Kołomyi, dn. 29 maja, sprawował delegad księdza arcybiskupa ks. Stanisław Smolczewski, jezuita. Wzięli w niej udział księża i wierni okolicznych parafii, a także przedstawiciele obrządku greckokatolickiego. Kongres Eucharystyczny, to ogromne wydarzenie w życiu każdego chrześcijanina. Biskup Marcjan Trofimiak, kiedy spytano go o Kongres powiedział, że przypominają mu się dawne czasy, kiedy nie było kapłanów. Ludzie wynosili wtedy i kładli na ołtarz ornat i tak się modlili. Nie mogli przyjać Komunii Świętej, ale przyjmowali Pana Jezusa w sposób duchowy. My mamy teraz ten dar i wielką radość, że jest wielu kapłanów. Każdy ma możliwość przystąpienia do Sakramentu Eucharystii, może przyjąć Jezusa do swego serca. Dlatego doceńmy szczególnie ten czas i dar, jakim jest dla nas w tym tygodniu Kongres Eucharystyczny- powiedział na początku Mszy Świętej ks. Piotr Mały, proboszcz parafii w Kołomyi. W ten świąteczny dzień wróćmy do miejsca, gdzie po raz pierwszy odbyła się Msza Święta. Jerozolima, Wieczernik, Wielki Czwartek... Jezus posyła Apostołów, żeby przygotowali miejsce. Jezus chce, aby spotkanie z Nim było odpowiednio przygotowane - kontynuował ks. Stanisław podczas homilii. Po to właśnie ten Kongres Eucharystyczny- abyśmy mogli lepiej i z większą świadomością przygotować nasze serca do przyjmowania Jezusa Chrystusa, który mówi do nas dziś tak samo, jak niegdyś do Apostołów, który daje nam spożywać swoje Ciało i swoją Krew na życie wieczne.