Wielkanoc 2011
… „Trzeciego dnia zmartwychwstał!
Tą prawdą, na której jak na „kamieniu węgielnym”
opiera się cała budowla naszej wiary,
chcemy dzisiaj na nowo dzielić się między sobą wzajemnie,
jako pełnią Ewangelii…”
/Sługa Boży Jan Paweł II/
Po raz kolejny Święta Liturgia zanurza nas w Wielkie Misterium Miłości i Życia – ofiarowanego, utraconego i odzyskanego. To życie Jezusa Chrystusa, które w cierpieniu, śmierci i zmartwychwstaniu stało się najdoskonalszym miejscem objawienia chwały Boga i wypełnienia Jego woli. W tajemnicy Krzyża i Zmartwychwstania nasze życie nabiera nowego znaczenia. Te dni pozwalają nam na nowo uwierzyć, że moce zła nie zdołają nigdy pokonać tego, co dobre i święte. Czy Zmartwychwstanie zmienia nas i nasze życie? A powinno zmieniać, bo Wielkanoc to radość, że nienawiść została pokonana przez Miłość. To nadzieja, że życie zawsze ma sens. To ufność, że warto dążyć do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.
W ten Wielkanocny Poranek życzę, aby Chrystus Zmartwychwstały, w którym „żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28), pozwolił nam doświadczyć całej głębi swojej miłości i pokoju. Niech nam udzieli obfitych łask, byśmy Jemu bezgranicznie ufali i z Jego mocy czerpali siłę i odwagę do podejmowania codziennych wyzwań oraz dawali czytelne świadectwo wiary w Kościele i świecie. Niech wstawiennictwo Maryi, Matki Miłosierdzia i przeżywana w tym roku beatyfikacja Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II, owocuje w naszych sercach wielką wdzięcznością Bogu za dar Jego miłości i budzi pragnienie osiągnięcia pełni według miary Chrystusowej.