Wigilia dla ubogich
„ BÓG SIĘ RODZI,
MOC TRUCHLEJE…”
MOC TRUCHLEJE…”
Wigilia ubogich korzystających z Kuchni Błogosławionej Matki Angeli i Świętego Brata Alberta
Dziewiętnastego grudnia 2011 roku o godzinie 13.00 w naszej kaplicy została odprawiona Msza święta, której przewodniczył Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Marian Rojek i współcelebransi: Ksiądz Prałat Bronisław Żołnierczyk, Ksiądz Marek Dec -zastępca księdza Artura Janiec- Dyrektora Caritasu Archidiecezji Przemyskiej. Ksiądz Kapelan Jerzy Kanton posługiwał w konfesjonale. Przy Ołtarzu asystowało pięciu kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. W Eucharystii uczestniczyła Czcigodna Siostra Przełożona Prowincjalna- S.M. Angela Szałęga wraz z Siostrami z Zarządu. Ubodzy zajęli wszystkie miejsca siedzące w kaplicy. Oprawę liturgiczną przygotowała razem z korzystającymi z kuchni Siostra Maria Gabriela Patrzyk, śpiew podczas liturgii prowadziła Siostra Maria Noemi Bołoz.
Słowo Boże głoszone przez Księdza Biskupa, było nacechowane nadzieją. Kaznodzieja posłużył się przykładem, że nawet maleńka nitka może się do czegoś przydać, do czegoś służyć, może nawet zdobić liturgiczne szaty biskupie. Tak każdy na miarę swoich możliwości i zdolności może w życiu czegoś dokonać, chociaż będzie to drobna sprawa, ale będzie dawała satysfakcję, nie można przejść przez życie nic nie robiąc, bo taka sytuacja wprowadza destrukcję w osobowość człowieka.
Po Eucharystii wszyscy przeszli do jadalni, gdzie składano sobie nawzajem życzenia, dzielono się opłatkiem i spożywano potrawy wigilijne, przygotowane przez nasze Siostry pracujące w kuchni.
Na tę uroczystość przybyli też Pan Tomasz Baran- Dyrektor MOPS-u i Jego zastępczyni Pani Elżbieta Herbut, którzy finansowo wspierają kuchnię ubogich, a także Pan Henryk Hass Prezes Zarządu Towarzystwa Świętego Brata Alberta wraz z kilku jego członkami.
Podczas wigilii śpiewano znane kolędy, przy towarzyszeniu gitary na której grał jeden z panów korzystających z codziennych posiłków. Posileni i umocnieni duchowo i fizycznie z pewną nutką nadziei powracali do trudnej swojej rzeczywistości.
Oby Nowy Rok 2012 był dla nich łaskawszy, aby bezdomni znaleźli dach nad głową, uzależnieni wydostali się z nałogów, bezrobotni znaleźli pracę i żeby zostały darowane długi a rozbite małżeństwa mogły doświadczyć radości pojednania. O to prośmy Tego, który jest Ojcem wszystkich ludzi, a szczególnie osób skrzywdzonych.
Dziewiętnastego grudnia 2011 roku o godzinie 13.00 w naszej kaplicy została odprawiona Msza święta, której przewodniczył Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Marian Rojek i współcelebransi: Ksiądz Prałat Bronisław Żołnierczyk, Ksiądz Marek Dec -zastępca księdza Artura Janiec- Dyrektora Caritasu Archidiecezji Przemyskiej. Ksiądz Kapelan Jerzy Kanton posługiwał w konfesjonale. Przy Ołtarzu asystowało pięciu kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. W Eucharystii uczestniczyła Czcigodna Siostra Przełożona Prowincjalna- S.M. Angela Szałęga wraz z Siostrami z Zarządu. Ubodzy zajęli wszystkie miejsca siedzące w kaplicy. Oprawę liturgiczną przygotowała razem z korzystającymi z kuchni Siostra Maria Gabriela Patrzyk, śpiew podczas liturgii prowadziła Siostra Maria Noemi Bołoz.
Słowo Boże głoszone przez Księdza Biskupa, było nacechowane nadzieją. Kaznodzieja posłużył się przykładem, że nawet maleńka nitka może się do czegoś przydać, do czegoś służyć, może nawet zdobić liturgiczne szaty biskupie. Tak każdy na miarę swoich możliwości i zdolności może w życiu czegoś dokonać, chociaż będzie to drobna sprawa, ale będzie dawała satysfakcję, nie można przejść przez życie nic nie robiąc, bo taka sytuacja wprowadza destrukcję w osobowość człowieka.
Po Eucharystii wszyscy przeszli do jadalni, gdzie składano sobie nawzajem życzenia, dzielono się opłatkiem i spożywano potrawy wigilijne, przygotowane przez nasze Siostry pracujące w kuchni.
Na tę uroczystość przybyli też Pan Tomasz Baran- Dyrektor MOPS-u i Jego zastępczyni Pani Elżbieta Herbut, którzy finansowo wspierają kuchnię ubogich, a także Pan Henryk Hass Prezes Zarządu Towarzystwa Świętego Brata Alberta wraz z kilku jego członkami.
Podczas wigilii śpiewano znane kolędy, przy towarzyszeniu gitary na której grał jeden z panów korzystających z codziennych posiłków. Posileni i umocnieni duchowo i fizycznie z pewną nutką nadziei powracali do trudnej swojej rzeczywistości.
Oby Nowy Rok 2012 był dla nich łaskawszy, aby bezdomni znaleźli dach nad głową, uzależnieni wydostali się z nałogów, bezrobotni znaleźli pracę i żeby zostały darowane długi a rozbite małżeństwa mogły doświadczyć radości pojednania. O to prośmy Tego, który jest Ojcem wszystkich ludzi, a szczególnie osób skrzywdzonych.