Kwiecień
1.
Kiedy Pan Jezus w szczególniejszy sposób połączył dusze nasze, trzeba żebyśmy w tym stosunku nie szukały własnej pociechy, ale pociechy Serca Jezusowego i Niepokalanej Matki Jego; a te Serca wtenczas będą miały z nas pociechę, jeżeli serca nasze coraz więcej będą podobne do tych Serc Najświętszych. A ponieważ te Serca najwięcej cierpiały, a cierpiały tak cicho, tak pokornie, z takim poddaniem, z taką miłością, widok cierpienia jednego zachęcało do cierpienia drugie, otóż i my wspólnie sobie w tym pomagajmy. (I,182)
2.
Kiedy Ci P. Jezus daje pociąg do Męki Swojej Najświętszej,nie powinnaś się temu pociągowi opierać, bo idąc za nim, idziesz w duchu św. O. Franciszka, który przez rozpamiętywanie Męki Pańskiej doszedł do takiego wysokiego stopnia świętości. (I,183)
3.
Miła Mu jest ofiara, jakąście Mu same z siebie złożyły, tylko wytrwajcie do końca w tym duchu ofiary, tylko nie zrażajcie się przeciwnościami, nie upadajcie na duchu, ale owszem niech wszystkie przeciwności będą dla Was bodźcem do coraz większej gorliwości i wierności w służbie Pańskiej. (I,73)
4.
Radujcie się, owszem, że P. Jezus daje Wam sposobność do okazania,ile Go kochacie, bo miłość prawdziwa objawia się nie w uczuciach, ale w cierpieniu, w znoszeniu wiele dla miłości Bożej. Nic dziwnego, że P. Jezus zsyła na Was nawałności wszelkich utrapień, bo Wy macie być opoką, na której mają się opierać przyszłe pokolenia, a im więcej bałwany biją w opokę, tym więcej ją czynią twardą i niewzruszoną. (I,73)
5.
Bądź gotową raczej umrzeć, aniżeli rozmyślnie popełnić choć jeden grzech powszedni. (III, 131)
6.
Znośmy wszystko dla Chrystusa Pana cierpliwie, jak czynili wszyscy Jego Święci, którzy większe cierpienia wytrzymawszy, teraz cieszą się w niebie i mówią: „Przeszliśmy przez ogień i wodę i wywiodłeś nas na ochłodę”. (III, 144)
7.
Nie będziemy mieli pokoju i spoczynku na ziemi, gdziekolwiek znajdować się możemy albo gdziekolwiek się udamy dla pociechy ludzkiej, albo dla ulżenia tęsknocie, lub dla umniejszenia ciężaru pracy, jeżeli się nie zwrócimy do Chrystusa przez modlitwę i skruchę za grzechy, z mocnym postanowieniem czynienia zawsze pokuty, abyśmy mogli przez tę lekką pracę i krótką boleść wiecznego ognia i kary uniknąć. (III,144)
8.
Rozważaj w małych pracach i uciskach srogie udręczenia świętych męczenników, a twoje staną ci się małe i nic nie znaczące. (III, 148)
9.
Gdziekolwiek człowiek będzie, zawsze coś znajdzie, co mu się nie spodoba albo zamiesza spokój duszy. Niech więc każdy przygotuje się na cierpliwość i niech znosi cierpliwie, co tylko Pan Bóg na niego dopuści, a tak większy pokój mieć będzie. (III, 145)
10.
Jeżeli od kogo obrażony i zganiony będzie, niech zwycięży duszę swoją i nauczy się cierpieć obelgę, a znajdzie u Boga wielką łaskę i chwałę wiekuistą. (III, 145-146)
11.
Chcieć Boga kochać, a nie chcieć cierpieć, jest to tylko czczym złudzeniem, chociaż nie wiem, jak można mówić, że się cierpi, jeżeli się sercem Pana naszego Jezusa Chrystusa prawdziwie kocha, który największą gorycz w słodycz zamienia i wśród boleści i upokorzenia daję pociechę i radość. (III, 127-128)
12.
Rozważaj często Mękę Pańską. Św. Bonawentura mówi, że Rany Chrystusowe ranią i zapalają serca świętą miłością. (III, 129)
13.
Starajże się wyrażać na sobie coraz bardziej podobieństwo Twego Boskiego Oblubieńca. Nie tylko przyjmuj cierpienia, ale pragnij takowych, jak On pragnął. ( I, 7)
14.
W chorobie nie uskarżać się na brak starań i środków lekarskich, o ile możności ukrywać swoje cierpienia. (III, 132)