Styczeń
Pan Jezus Cię przycisnął, Jego to ręka ciąży na Tobie, więc się nie szarp dla zrzucenia tego ciężaru, ale znoś cichutko, owszem, powiedziałabym Ci, znoś radośnie, a jeśli do tego zbyt jeszcze jesteś słaba, znoś przynajmniej wdzięcznie i dziękuj Panu, że na Tobie swoją rękę położyć raczył. (I, 110)
15.
Zapatruj się na wszystko po Bożemu i przyjmuj jako od Boga pochodzące. (I, 175)
16.
Każda dusza poświęcająca się Bogu ten cel mieć powinna, aby świętą została. (I, 115)
17.
Nie zrażaj się swymi upadkami, niech one Cię upokarzają, ale niech Cię nie zniechęcają, bo to byłoby objawem miłości własnej, a nie miłości Bożej. (I, 115)
18.
Pamiętaj, że kochającym Boga wszystko na dobre wychodzi, nawet ich upadki i niedoskonałości. Pokusy niech Cię nie przerażają, jakkolwiek byłyby straszne i długotrwające. Korzystaj z takowych, aby przeciwne im cnoty praktykować. (I, 115)
19.
Ratuj się modlitwą i ciągłymi aktami, poddawaj się Woli Bożej i wierz, że P. Bóg nie pozwoli kusić Cię ponad siły. (I, 115)
20.
Żeby życie naturalne w tobie ustało, ażebyś żyła życiem łaski, to jest, żebyś wszystko czyniła na chwałę Boga, z miłości dla Niego, dla wypełnienia Woli Jego Najświętszej. (I, 174)
21.
Bardzo mię to cieszy, moje drogie dziecko, że tak gorąco pragniesz tego pojednoczenia z P. Bogiem, ale pamiętaj, że ono nie zależy na uczuciu wewnętrznym, na obecności zmysłowej P. Boga, ale na pojednoczeniu woli naszej z Wolą Bożą, na przyjmowaniu wszystkiego, cokolwiek na nas dopuszcza, wiedząc, że wszystko, co na nas zsyła, to tylko dla dobra duszy naszej i nasza to wina, że tak źle Jego zamiarom odpowiadamy. (I, 115-116)
22.
Szczerze Ci mówiąc, moje drogie dziecko, ja uważam, iż na tej ziemi człowiek się niczym kłopotać nie powinien, gdzie własnej woli nie spostrzega, gdzie widzi wprost tylko zrządzenie tej Woli Wyższej, która na każdym kroku kieruje nami i wszystko względem nas rozporządza z miłością i mądrością najwyższą. (I, 121)
23.
Wierz mi, że ja nie widzę nic złego w Twoim stanie, owszem, widzę Cię usposobioną dobrze, wśród największych zajęć zawsze masz na myśli swoją duszę.(I, 128)
24.
Lepiej wyjdziesz na tym, jak będziesz zupełnie polegać na P. Bogu, aniżeli gdybyś na własnych środkach albo pragnieniach się opierała. (I, 128)
25.
Nie lękaj się, moje dziecko, aby Twoje położenie albo zajęcia mogły zaszkodzić Twemu zbawieniu; wszakże to wszystko, co czynisz, to czynisz z Woli Bożej, a nie własnej, a wiesz dobrze, że Wola Boża to uświęcenie nasze, że tylko P. Bóg wie najlepiej, co dla naszej duszy może być pożyteczne. (I, 128)
26.
Lękliwość i nieufność we własne siły najlepszym jest środkiem do ściągnięcia pomocy Bożej. Bóg będzie Twoją siłą i wsparciem. Śmiało możesz powtarzać ze św. Pawłem: Wszystko mogę w Tym, który mię umacnia. (I, 140)
27.
Nie będę się nawet zdobywać na żadną pociechę, bo wiem, jak miłujesz Wolę Bożą i że ta sama myśl, że wypełniając posłuszeństwo wypełniasz Wolę Bożą, już jest dla Ciebie dostateczną pociechą. (I, 140-141)
28.
A przecież powinnaś mieć tę wiarę, że Wola Boża postawiła Cię w tym miejscu, w którym jesteś obecnie. Pełnij więc tę Wolę nie z musu, nie niewolniczo, ale ochotnym sercem. (I, 162)
29.
Nie zniechęcaj się tym, że nie widzisz owocu swej pracy, nie uważaj to sobie za niebłogosławieństwo Boże. Wyście powinny uprawiać i zasiewać, a od P. Boga zależy wzrost i plon. (I, 162)
30.
Myśmy powinni pracować i wszystko czynić nie dla zadowolenia własnego ani drugich, ale jedynie dla spełnienia Woli Boga, który chce, abyśmy to czynili. (I, 163) 31.
Modlić się trzeba, aby się Wola Boża objawiła. (II, cz. I, 275)
15.
Zapatruj się na wszystko po Bożemu i przyjmuj jako od Boga pochodzące. (I, 175)
16.
Każda dusza poświęcająca się Bogu ten cel mieć powinna, aby świętą została. (I, 115)
17.
Nie zrażaj się swymi upadkami, niech one Cię upokarzają, ale niech Cię nie zniechęcają, bo to byłoby objawem miłości własnej, a nie miłości Bożej. (I, 115)
18.
Pamiętaj, że kochającym Boga wszystko na dobre wychodzi, nawet ich upadki i niedoskonałości. Pokusy niech Cię nie przerażają, jakkolwiek byłyby straszne i długotrwające. Korzystaj z takowych, aby przeciwne im cnoty praktykować. (I, 115)
19.
Ratuj się modlitwą i ciągłymi aktami, poddawaj się Woli Bożej i wierz, że P. Bóg nie pozwoli kusić Cię ponad siły. (I, 115)
20.
Żeby życie naturalne w tobie ustało, ażebyś żyła życiem łaski, to jest, żebyś wszystko czyniła na chwałę Boga, z miłości dla Niego, dla wypełnienia Woli Jego Najświętszej. (I, 174)
21.
Bardzo mię to cieszy, moje drogie dziecko, że tak gorąco pragniesz tego pojednoczenia z P. Bogiem, ale pamiętaj, że ono nie zależy na uczuciu wewnętrznym, na obecności zmysłowej P. Boga, ale na pojednoczeniu woli naszej z Wolą Bożą, na przyjmowaniu wszystkiego, cokolwiek na nas dopuszcza, wiedząc, że wszystko, co na nas zsyła, to tylko dla dobra duszy naszej i nasza to wina, że tak źle Jego zamiarom odpowiadamy. (I, 115-116)
22.
Szczerze Ci mówiąc, moje drogie dziecko, ja uważam, iż na tej ziemi człowiek się niczym kłopotać nie powinien, gdzie własnej woli nie spostrzega, gdzie widzi wprost tylko zrządzenie tej Woli Wyższej, która na każdym kroku kieruje nami i wszystko względem nas rozporządza z miłością i mądrością najwyższą. (I, 121)
23.
Wierz mi, że ja nie widzę nic złego w Twoim stanie, owszem, widzę Cię usposobioną dobrze, wśród największych zajęć zawsze masz na myśli swoją duszę.(I, 128)
24.
Lepiej wyjdziesz na tym, jak będziesz zupełnie polegać na P. Bogu, aniżeli gdybyś na własnych środkach albo pragnieniach się opierała. (I, 128)
25.
Nie lękaj się, moje dziecko, aby Twoje położenie albo zajęcia mogły zaszkodzić Twemu zbawieniu; wszakże to wszystko, co czynisz, to czynisz z Woli Bożej, a nie własnej, a wiesz dobrze, że Wola Boża to uświęcenie nasze, że tylko P. Bóg wie najlepiej, co dla naszej duszy może być pożyteczne. (I, 128)
26.
Lękliwość i nieufność we własne siły najlepszym jest środkiem do ściągnięcia pomocy Bożej. Bóg będzie Twoją siłą i wsparciem. Śmiało możesz powtarzać ze św. Pawłem: Wszystko mogę w Tym, który mię umacnia. (I, 140)
27.
Nie będę się nawet zdobywać na żadną pociechę, bo wiem, jak miłujesz Wolę Bożą i że ta sama myśl, że wypełniając posłuszeństwo wypełniasz Wolę Bożą, już jest dla Ciebie dostateczną pociechą. (I, 140-141)
28.
A przecież powinnaś mieć tę wiarę, że Wola Boża postawiła Cię w tym miejscu, w którym jesteś obecnie. Pełnij więc tę Wolę nie z musu, nie niewolniczo, ale ochotnym sercem. (I, 162)
29.
Nie zniechęcaj się tym, że nie widzisz owocu swej pracy, nie uważaj to sobie za niebłogosławieństwo Boże. Wyście powinny uprawiać i zasiewać, a od P. Boga zależy wzrost i plon. (I, 162)
30.
Myśmy powinni pracować i wszystko czynić nie dla zadowolenia własnego ani drugich, ale jedynie dla spełnienia Woli Boga, który chce, abyśmy to czynili. (I, 163) 31.
Modlić się trzeba, aby się Wola Boża objawiła. (II, cz. I, 275)