Czerwiec
17.
Modlitwy nie zaniedbuj, szczególniej medytacji. Nie posyłam ci żadnych modlitw (...), bo wolę, żeby twoja modlitwa była wyrażeniem własnych uczuć i myśli, a nie cudzych. (I, 8)
18.
Nie opuszczaj nigdy medytacji, skróć raczej ustne modlitwy, które nie są obowiązkowe. (III, 131)
19.
Dzień, w którym nie odprawiamy medytacji, jest dniem straconym. (III, 137)
20.
Jeżeli dwóch razem czyta i modli się, Jezus chce być między nimi trzeci. „Albowiem gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w Imię Moje” – powiada Zbawiciel – „tam Ja jestem w pośrodku nich”. (III, 144)
21.
Kiedy cię spotka jakaś boleść, zawód, upokorzenie albo inne nieszczęście, idź przed Najświętszy Sakrament, czerpaj tam siłę i pociechę, a jeżeli nie możesz być ciałem, zwróć się tam myślą i sercem. (III, 130)
22.
Módl się za dusze zmarłych i za nawrócenie grzeszników. (III, 130)
23.
Jeśli kto z was smutnym jest – mówi św. Jakub – niech się modli. Idź za tą radą, najmilsza siostrzyczko, a chociaż zatrudnienia twoje bardzo mało czasu zostawiają ci na modlitwę, jednak staraj się z każdej chwileczki korzystać. A gdy przyjdzie pokusa zbytniego zastanawiania się nad sobą, oddalaj ją zaraz modlitwą. (I, 111)
24.
Wspierajmy się wspólnie modlitwą, z niej czerpmy siłę i światło. (I, 126)
25.
Pragnę gorąco twojej świętości i zalecam, abyś się modlitwy pilnowała, rozmyślania Męki Pańskiej, to cię najprędzej uspokoi. (I, 180)
26.
Nie ustawaj w modlitwie, nie opuszczaj ani na chwilę rąk w duchowej pracy. (III, 151)
27.
Ofiaruj się dziś Panu Jezusowi na wszystko, co Mu się podoba na ciebie dopuścić. (I, 180)
28.
Na początku każdej czynności mów: niech to, Panie, będzie dla Ciebie na chwałę Twoją. (III, 131)
29.
Jeżeli ci posłuszeństwo nie zabroni, możesz (...) półtorej godziny dziennie odprawiać medytację, (...) bylebyś zawsze zakończyła jakim postanowieniem. (I, 183)
30.
Ile cię miłuję w Sercach Jezusa i Maryi, to ci mówić nie potrzebuję, bo ty lepiej to rozumiesz, aniżeli ja sama potrafiłabym wyrazić. Ile pragnę dla ciebie łask i błogosławieństw Bożych, to niech ci powie Serce Jezusa, bo Ono tylko zna tajniki i uczucia serca mego, więc Ono tylko ci je pokazać może. (I, 174)
Modlitwy nie zaniedbuj, szczególniej medytacji. Nie posyłam ci żadnych modlitw (...), bo wolę, żeby twoja modlitwa była wyrażeniem własnych uczuć i myśli, a nie cudzych. (I, 8)
18.
Nie opuszczaj nigdy medytacji, skróć raczej ustne modlitwy, które nie są obowiązkowe. (III, 131)
19.
Dzień, w którym nie odprawiamy medytacji, jest dniem straconym. (III, 137)
20.
Jeżeli dwóch razem czyta i modli się, Jezus chce być między nimi trzeci. „Albowiem gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w Imię Moje” – powiada Zbawiciel – „tam Ja jestem w pośrodku nich”. (III, 144)
21.
Kiedy cię spotka jakaś boleść, zawód, upokorzenie albo inne nieszczęście, idź przed Najświętszy Sakrament, czerpaj tam siłę i pociechę, a jeżeli nie możesz być ciałem, zwróć się tam myślą i sercem. (III, 130)
22.
Módl się za dusze zmarłych i za nawrócenie grzeszników. (III, 130)
23.
Jeśli kto z was smutnym jest – mówi św. Jakub – niech się modli. Idź za tą radą, najmilsza siostrzyczko, a chociaż zatrudnienia twoje bardzo mało czasu zostawiają ci na modlitwę, jednak staraj się z każdej chwileczki korzystać. A gdy przyjdzie pokusa zbytniego zastanawiania się nad sobą, oddalaj ją zaraz modlitwą. (I, 111)
24.
Wspierajmy się wspólnie modlitwą, z niej czerpmy siłę i światło. (I, 126)
25.
Pragnę gorąco twojej świętości i zalecam, abyś się modlitwy pilnowała, rozmyślania Męki Pańskiej, to cię najprędzej uspokoi. (I, 180)
26.
Nie ustawaj w modlitwie, nie opuszczaj ani na chwilę rąk w duchowej pracy. (III, 151)
27.
Ofiaruj się dziś Panu Jezusowi na wszystko, co Mu się podoba na ciebie dopuścić. (I, 180)
28.
Na początku każdej czynności mów: niech to, Panie, będzie dla Ciebie na chwałę Twoją. (III, 131)
29.
Jeżeli ci posłuszeństwo nie zabroni, możesz (...) półtorej godziny dziennie odprawiać medytację, (...) bylebyś zawsze zakończyła jakim postanowieniem. (I, 183)
30.
Ile cię miłuję w Sercach Jezusa i Maryi, to ci mówić nie potrzebuję, bo ty lepiej to rozumiesz, aniżeli ja sama potrafiłabym wyrazić. Ile pragnę dla ciebie łask i błogosławieństw Bożych, to niech ci powie Serce Jezusa, bo Ono tylko zna tajniki i uczucia serca mego, więc Ono tylko ci je pokazać może. (I, 174)
Strony: « Poprzednia 1 2